Okazało się, że jednak uda nam się w tym roku wyjechać na wakacje (co długo nie było takie pewne). Wielka radość!:) Bazę wypadową będziemy mieli w Smołdzińskim Lesie na Kaszubach. Oczywiście już przegrzebujemy sieć i atlasy, żeby dowiedzieć się, co w okolicy jest fajnego (wiele rzeczy i tak odpadnie, bo z 9-miesięczną Chrabąszczycą to my nie powojujemy jakoś bardzo), ale... może ktoś z Was tam był? Albo ktoś z Waszych znajomych?
Może polecicie jakieś sympatyczne miejsca? Takie, które szczególnie zapadły Wam w pamięć... niekoniecznie Polską Saharę, bo o niej już wiemy i zamierzamy odwiedzić:)
Albo podpowiecie gdzie można zjeść smacznie i nie oskubią nas przy tym ze wszystkiego zostawiając na dodatek głodnymi?
Będziemy wdzięczni za wszystkie wskazówki!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz